YouTHERIA


Ekologia w naszym życiu

YouTHERIA

Co by się stało z niedźwiedziami polarnymi, gdyby w głębi Arktyki ludzie zaczęli budować miasta? A co z populacją tygrysów, gdyby z jakiegoś powodu pastwiska w Indiach zamieniły się w pustynię? Odpowiedź na te i inne pytania, dotyczące przyszłego losu różnych ssaków, przybliża YouTHERIA - baza danych, otwarta do niedawna tylko dla jej twórców, teraz - dla wszystkich.

Baza pozwala poznać czynniki, takie jak ekspansja ludzi albo zbyt małe tempo reprodukcji, z powodu których różne gatunki ssaków stają się podatne na wymarcie. Korzystając z bazy można manipulować różnymi parametrami związanymi ze zwierzętami (np. ekologią otoczenia, wielkością miotu albo dietą), aby testować różne hipotezy.

W bazie wykorzystano dane z innej, bogatej bazy danych wszystkich znanych i wymarłych niedawno ssaków - PanTHERIA, zawierającej szczegółowe informacje na temat ekologii gatunków, ich zachowań, diety, zasięgów geograficznych i siedlisk (dane te uzyskano z ponad dwóch dekad publikacji wyników różnych badań). Baza zawiera także informacje o tym, na ile człowiek oraz degradacja siedlisk wpływają na każdy z pięciu tysięcy gatunków ssaków.

Analizy tej bazy danych pomogły już ustalić najważniejsze cechy (m.in. powolne tempo reprodukcji), które czynią gatunek ssaka podatnym na wymarcie. "Obecnie na Seszelach nie ubywa latających psów (- nietoperzy), ponieważ ich siedlisko jest wciąż nietknięte" - tłumaczy badacz bioróżnorodności z Imperial College London, który pomagał stworzyć bazę, Andy Purvis. - "Z bazy wynika jednak, że powolne tempo reprodukcji tych nietoperzy czyni je podatnymi na wymarcie, jeśli ich środowisko zostałoby naruszone".

Purvis uważa, że jest czas, by zawczasu skupić się na ochronie tundry w Syberii i Kanadzie. Na razie ssaki predysponowane do wymarcia z powodu wolnego tempa reprodukcji żyją tam w niezakłóconym środowisku.

Dwa lata temu ruszyła inna baza danych gatunków, Encyclopedia of Life. Kilka dni temu na jej stronach odnotowano wejście numer 150.000. Szczegóły w piśmie "Ecology".


PAP - Nauka w Polsce

Następny artykuł

Poprzedni artykuł