Ekologia w naszym życiu
Sprawę Rospudy rozpatrzyTrybunał Sprawiedliwości UE
Komisja Europejska skierowała sprawę kontrowersyjnej budowy obwodnicy Augustowa przez dolinę rzeki Rospudy do Trybunału Sprawiedliwości UE w Luksemburgu. Decyzja zapadła w środę 21 marca. Trybunał ma nakazać Polsce natychmiastowe wstrzymanie prac. Pozew przeciwko Polsce do Trybunału Sprawiedliwości UE w Luksemburgu związany jest z budową obwodnic Augustowa i Wasilkowa.
"Bardzo żałujemy, że Komisja musi skierować sprawy do Trybunału Sprawiedliwości. Ale jest to niezbędne, jeśli te cenne w wymiarze europejskim obszary mają być chronione przed nieodwracalnymi szkodami. Komisja nie może zaakceptować takiej straty cennego dziedzictwa przyrodniczego" - powiedział unijny komisarz ds. ochrony środowiska Stawros Dimas.
PODWÓJNA INTERWENCJA KOMISJI EUROPEJSKIEJ
Ponieważ prace przy obu kwestionowanych przez Komisję Europejską inwestycjach
już się rozpoczęły, obok pozwu za łamanie unijnego prawa dotyczącego ochrony
środowiska, komisarze zdecydowali również o skierowaniu do Trybunału wniosku o
nakaz natychmiastowego wstrzymania wszelkich robót przy obwodnicach.
Wniosek ma wpłynąć do unijnego Trybunału Sprawiedliwości jeszcze w środę albo
najpóźniej w czwartek 22 marca, tak by Trybunał w trybie pilnym (nawet w ciągu
tygodnia) zakazał Polsce kontynuowania prac, zanim zapadnie jego ostateczny
wyrok o legalności inwestycji w Dolinie Rospudy (Augustów) i Puszczy
Knyszyńskiej (Wasilków).
"Polska nie odpowiedziała w sposób satysfakcjonujący na nasze ostatnie
ostrzeżenie z 28 lutego" - przypomina KE w komunikacie prasowym.
Decydując się na drogę sądową, KE uznała, że wyczerpane zostały polubowne
procedury wyjaśnienia sprawy.
GENEZA I PRZEBIEG SPORU
KE od grudnia kwestionuje budowę obwodnicy Augustowa w Dolinie Rospudy, a także
obwodnicy Wasilkowa koło Białegostoku w Puszczy Knyszyńskiej. Zdaniem Dimasa,
dolina rzeki Rospudy jest terenem unikatowym i żadne kompensaty (np. nasadzenia
drzew) nie są w stanie naprawić szkód, jakie wywołałaby budowa obwodnicy.
Dlatego - jak podkreśla - najlepszym rozwiązaniem jest wyznaczenie alternatywnej
trasy.
Polski rząd dotychczas zaprzeczał, jakoby naruszał unijne dyrektywy dotyczące
ochrony środowiska. Tłumaczył, że proponując działania kompensacyjne wypełnił
wszelkie wymagania związane z unijnym programem ochrony obszarów Natura 2000.
Argumentem przemawiającym za budową obwodnicy jest dla Polski bezpieczeństwo
drogowe.
W przesłanym do KE dwa tygodnie temu liście polski rząd argumentował też, że
decyzja o inwestycji zapadła przed wejściem Polski do UE, kiedy Polska nie była
związana surowymi wymogami unijnych dyrektyw: ptasiej i siedliskowej, których
złamanie w związku z inwestycją zarzuca jej Komisja Europejska.
KONSEKWENCJE, JAKICH MOŻEMY SIĘ SPODZIEWAĆ
Jeśli Polska przegra z KE w Trybunale (wyrok może zapaść nawet w ciągu 6
miesięcy) i nie zastosuje się do jego wyroku, Komisja może wystąpić do Trybunału
Sprawiedliwości o nałożenie kary finansowej (kolejna procedura w sądzie, która
twa minimum kilkanaście miesięcy).
Trudno dokładnie przewidzieć, jak wysoką karę Trybunał orzekłby w sprawie
Rospudy. Kalkulacja wysokości opiera się na trzech kryteriach: stopniu
naruszenia, czasie trwania naruszenia (za każdy okres zwłoki od orzeczenia
wyroku płaci się dodatkową grzywnę) oraz konieczności zapewnienia prewencyjnego
skutku sankcji w celu zapobieżenia ponownym naruszeniom. Nieoficjalnie w
Brukseli mówi się, że KE mogłaby wnosić o przynajmniej kilkanaście milionów euro
jednorazowej kary plus dodatkową grzywnę za każdy dzień zwłoki.
Dla przykładu - w lipcu 2005 roku Francja została skazana na zapłacenie grzywny
w wysokości 20 mln euro za nierespektowanie zasad w dziedzinie rybołówstwa (zbyt
małe oczka w sieciach) oraz okresową karę 57 mln euro za każdy dodatkowy okres
półroczny z powodu niezastosowania się do wyroku.
ZANIEDBANIA I BŁĘDY STRONY POLSKIEJ
Projekt obwodnicy Augustowa o długości 17,1 km przewiduje budowę drogi szybkiego
ruchu przecinającej unikatowy system mokradeł Rospudy. Dolina wchodzi w skład
obszaru specjalnej ochrony wytyczonego na mocy unijnej dyrektywy ptasiej, a ze
względu na występowanie na jej terenie rzadkich siedlisk powinna być również
chroniona na mocy dyrektywy w sprawie ochrony siedlisk przyrodniczych oraz
dzikiej fauny i flory (tzw. siedliskowej), mimo że - jak przypomina KE - Polska
jeszcze nie wyznaczyła tam specjalnego obszaru ochrony siedlisk.
Jeżeli chodzi o 5-kilometrową obwodnicę Wasilkowa, której budowa rozpoczęła się
15 lutego, KE zarzuca Polsce złą ocenę wpływu inwestycji na środowisko.
Tymczasem trasa częściowo przebiegałaby przez obszar specjalnej ochrony ptaków,
a unikatowe siedliska także zasługują na objęcie ich ochroną.
STANOWISKO ORGANIZACJI EKOLOGICZNEJ GREENPEACE
Organizacja ekologiczna Greenpeace ma nadzieję, że rząd zdecyduje się na
wstrzymanie prac budowlanych przez dolinę Rospudy oraz jak najszybciej
rozpocznie prace nad alternatywnym rozwiązaniem obwodnicy Augustowa.
"To jest najszybsza droga, by ochronić przyrodę doliny Rospudy oraz aby
mieszkańcy Augustowa mieli obwodnicę" - powiedział Maciej Muskat z Greenpeace
Polska.
Komisja Europejska (KE) skierowała w środę pozew przeciwko Polsce do Trybunału
Sprawiedliwości UE w Luksemburgu w związku z budową obwodnic Augustowa i
Wasilkowa. Ponieważ prace przy obu kwestionowanych przez KE inwestycjach już się
rozpoczęły, obok pozwu za łamanie unijnego prawa dotyczącego ochrony środowiska
komisarze zdecydowali o skierowaniu do Trybunału osobnego wniosku o
natychmiastowy nakaz wstrzymania wszelkich robót przy obwodnicach.
Muskat uważa, że KE nie podjęłaby decyzji o skierowaniu pozwu, gdyby nie była
przekonana, że jest duża szansa wygranej.
"Nigdy nie powinno dojść do tej sytuacji i bardzo źle się stało, że rząd
zdecydował się na tą awanturę, która może zakończyć się karami. Mamy nadzieję,
że rząd zdecyduje się na natychmiastowe wstrzymanie prac" - powiedział Muskat.
PAP - Nauka w Polsce: Inga Czerny, Michał Kot, Katarzyna Walterska
Dzięki uprzejmości: PAP Nauka w Polsce