Ekologia w naszym życiu
Skarbiec w sercu Borneo
Według nowego raportu WWF, rośliny, które mogą pomóc w leczeniu tak poważnych chorób jak nowotwory, AIDS i malaria, zostały znalezione w lasach rosnących w sercu wyspy Borneo. Jednak przetrwanie tego naturalnego skarbca jest zagrożone. Dlatego WWF wzywa do podjęcia zdecydowanych działań na rzecz jego ochrony. Opublikowany właśnie raport ujawnia, że naukowcy testują próbki roślin zebranych na Borneo, w prowincjach Sabah i Sarwak (Malezja) oraz Kalimantan (Indonezja). Istnieją podstawy, aby sądzić, że rośliny te mają lecznicze właściwości, które mogą się przyczynić do postępu w leczeniu śmiertelnych chorób.
Chociaż jest jeszcze za wcześnie, aby potwierdzić skuteczność otrzymanych
substancji, które muszą przejść szczegółowe badania laboratoryjne, wyniki
pierwszych testów są bardzo obiecujące. Tymczasem dżungli Borneo na odkrycie
czeka jeszcze wiele innych gatunków roślin. Jest to jeden z istotnych argumentów
za powstrzymaniem postępującego wyrębu lasów na tej wyspie.
Jedna z australijskich firm farmaceutycznych, Cerylid Biosciences,
zidentyfikowała już substancję anty-nowotworową, CBL316, otrzymaną z krzewów z
gatunku Aglaia leptantha, znalezionego w prowincji Sarawak. Badania
laboratoryjne, wykazały, że jest ona w stanie niszczyć aż 20 rodzajów komórek
rakowych, w tym takich, które wywołują raka mózgu i raka piersi.
Fakt, że odkryty związek potrafi skutecznie zwalczać nowotwory, stanowi bardzo
ważny argument, za tym, aby chronić lasy na Borneo – podkreśla Dr Murray Tait z
Cerylid Biosciences – Ich dalsze wycinanie nie pozwoli odkryć innych,
przydatnych przy ratowaniu życia ludzi, leczniczych właściwości roślin.
Podczas prowadzonych badań, naukowcy odnaleźli również niezwykłą substancję w
drzewie o nazwie bintangor. Określana jako Calanolide A, może skutecznie
ograniczać rozwój wirusa HIV, jak i zwalczać gruźlicę, bardzo często
towarzyszącą spadkowi odporności u osób zakażonych tą śmiertelną chorobą. Jeżeli
dalsze testy kliniczne potwierdzą pierwsze wyniki badań, nowa substancja
zrewolucjonizuje terapię antyretrowirusową nosicieli HIV. Dotąd jednoczesne
leczenie wirusa i gruźlicy, wymagało odrębnych leków. Miało to negatywny wpływ
na zdrowie pacjentów. Teraz pojawia się szansa na zastąpienie kilku
farmaceutyków jednym.
W dalszej części raportu czytamy, że badacze odkryli środek antymalaryczny w
korze drzewa z gatunku Lansium domesticum. Był on już wcześniej wykorzystywany,
przez jedno z miejscowych plemion Dajaków z lesistego płaskowyżu w prowincji
Kalimantan. Uzyskana substancja, triterpenoid, zwalcza najbardziej lekooporną i
niebezpieczną odmianę zarodźca malarycznego, Plasmodium falciparum.
Całość tutaj
Źródło: WWF Polska