Ekologia w naszym życiu
Na Jeziorze Śniardwy na chronionej wyspie znajomy wojewody chce budować hotel
W ostatnich dniach urzędowania wojewoda warmińsko-mazurski - Stanisław Szatkowski uchylił parasol ochronny nad czterema parkami krajobrazowymi. Pod koniec lata biznesmen, Krzysztof Kosiński, były szef wioski żeglarskiej w Mikołajkach postanowił, że zagospodaruje dwie wyspy na Śniardwach: Pajęczą i Czarcią. Na gruzach pruskiego fortu (wpisanego do rejestru zabytków) postanowił zbudować hotel i przystań dla dwumasztowca "Chopina", największego żaglowca, jaki pływa po Mazurach.
Wyspa Czarcia, część Mazurskiego Parku Krajobrazowego, jest chroniona. Należy
obszaru "Natura 2000", nie można na niej nic budować. Ale kilka tygodni temu,
odchodzący wojewoda warmińsko-mazurski, uchylił plany ochrony Mazurskiego i
trzech innych parków w regionie. Powodem uchylenia planów ochrony jest, według
wojewody, fakt, że powstały one bez konsultacji z gminami. Wojewoda Szatkowski w
lokalnej prasie tłumaczy, że do uchylenia planów zmusiły go m.in. opinie
prawników z Ministerstwa Środowiska i MSWiA. Teraz można decydować o budowaniu w
granicach parków z pominięciem ich opinii.
Wydanie tej decyzji zbiegło się w czasie z zabiegami Krzysztofa Kosińskiego o
Czarcią wyspę. Kosiński wojewodę Szatkowskiego zna prywatnie. Organizował rejsy
m.in. dla urzędu wojewódzkiego.
Całość: pracownia.org.pl