Ekolodzy czy chuligani - aktywiści Greenpeace zatrzymani w Krakowie


Ekologia w naszym życiu

Ekolodzy czy chuligani - aktywiści Greenpeace zatrzymani w Krakowie

Aktywiści Greenpeace, którzy 15 listopada 2007 w Krakowie rozwiesili transparent na budynku, w którym odbywała się konferencja ministrów środowiska krajów nadbałtyckich, zostali zatrzymani przez policję i przewiezieni na posterunek gdzie jeszcze trwają wstępne czynności wyjaśniające. Siedem osób, w tym dwóch obcokrajowców zostało zatrzymanych na podstawie art. 193 kodeksu karnego, co jest zagrożone grzywną, karą ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do roku. Ekolodzy zostaną jutro rano przewiezieni do prokuratury rejonowej w Nowej Hucie gdzie rozpoczną się czynności procesowe. Ze względu na prokuratorską ocenę czynu jako chuligański, wobec całej grupy może zostać zastosowana procedura przyśpieszona i sprawa jeszcze jutro może trafić do sądu „24 godzinnego”.

To skandal i zbędna nadgorliwość organów ścigania. W każdym demokratycznym kraju obywatele mogą pokojowo manifestować swoje zdanie i opinię a przypominamy, że akcja Greenpeace miała charakter pokojowy. Nie wyrządziliśmy żadnych szkód i opuściliśmy miejsce zdarzenia na wezwanie policji. Nasze zachowanie z pewnością dalekie było od chuligańskiego a ludzie, którzy zostali zatrzymani stawali w obronie morza, które jest ważne dla każdego Polaka. Nazywanie ich chuliganami jest po prostu niesmaczne i oczekujemy, że jutro prokuratura podejmując decyzję wykaże się zrozumieniem dla naszej motywacji - mówi Maciej Muskat, dyrektor polskiego biura Greenpeace.

Greenpeace Polska

Następny artykuł

Poprzedni artykuł