Ekologia w naszym życiu
Ekspertyzy o nieszkodliwości obwodnicy Augustowa zawierają sporo błędów
Forsowany obecnie wariant obwodnicy Augustowa może zagrozić cennym torfowiskom w Dolinie Rospudy, ostatnim tak dobrze zachowanym w całej Europie - twierdzi znawczyni torfowisk mgr Ewa Jabłońska, doktorantka w Zakładzie Botaniki Środowiskowej Uniwersytetu Warszawskiego. Dodaje, że ekspertyzy mówiące o nieszkodliwości inwestycji, zawierają błędy. Taką opinię wyrażają też polscy i zagraniczni specjaliści zajmujący się badaniem obszarów podmokłych i bagiennych.
Tymczasem Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad twierdzi z uporem, że
wybrany przez nią wariant budowy jest najbardziej odpowiedni ze względu na
ochronę środowiska i że nie narusza stosowanych przepisów polskich, ani
europejskich.
Wiadomo jednak, że prawie 80 proc. terenu przeznaczonego pod planowaną
inwestycję stanowią obszary o wysokich walorach przyrodniczych i krajobrazowych.
Według GDDKiA, aby obwodnica jak najmniej szkodziła żyjącym tam gatunkom roślin
i zwierząt nad doliną powinna powstać ponad 500-metrowa estakada o wysokości
prawie pięciu metrów.
Zdaniem mgr Ewy Jabłońskiej, doktorantki w Zakładzie Botaniki Środowiskowej
Uniwersytetu Warszawskiego, ekspertyzy na temat wpływu obwodnicy na torfowiska,
przeprowadzone przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad zawierają
wiele błędów. Znalazło się w nich wiele przyrodniczych argumentów niezgodnych z
ogólnie przyjmowaną wiedzą na temat torfowisk, ich powstawania i ekologii,
podkreśla badaczka.
"Oczywiście, jeśli ktoś chce uzyskać wynik potwierdzający tezę, że przebieg
obwodnicy zgodny z obecnie forsowanym wariantem jest dla środowiska mało
uciążliwy, to może to osiągnąć, chociażby porównując go z gorszymi wariantami, a
nie z możliwą lepszą wersją" - mówi Jabłońska.
Jak zaznacza, przyrodnicy, którzy przygotowywali ekspertyzę dla GDDKiA, nie są,
z jednym wyjątkiem, specjalistami w zakresie torfowisk, ale w zakresie innych
ekosystemów. Z tej przyczyny mogą nie do końca rozumieć pewne procesy związane z
ich zasilaniem, czy równowagą wodną.
Jabłońska podkreśla, że wariant obwodnicy forsowany przez GDDKiA zagraża
torfowiskom w Dolinie Rospudy z kilku powodów. "Torfowiska te są zasilane przez
wodę gruntową płynącą spoza doliny, a więc ich istnienie zależy od równowagi
wodnej na znacznie większym obszarze. Tymczasem w celu budowy obwodnicy
Augustowa planowane są w okolicy różne odwodnienia, które mogą obniżyć ilość
wody dopływającej do torfowiska z otaczającego obszaru" - wyjaśnia badaczka.
Jak dodaje, poza budową niszczący wpływ na Dolinę Rospudy będzie mieć sam ruch
samochodowy po obwodnicy. Dużym zagrożeniem będzie hałas czy zanieczyszczenie
spalinami, nie mówiąc już o możliwych katastrofach ekologicznych.
"Wraz ze spalinami samochody będą emitować związki azotu, a torfowiska w Dolinie
Rospudy są unikalne właśnie dzięki temu, że powstawały w warunkach małego
dopływu związków biogennych, pochodzących m.in. z działalności człowieka" - mówi
specjalistka.
Według niej, są to tzw. torfowiska mezotroficzne, dość ubogie w związki
biogenne. Dlatego może się tam rozwijać rzadka roślinność, która nie jest w
stanie rosnąć w warunkach silniejszej konkurencji, gdy gleby są żyźniejsze.
Obecnie Rospuda jest chroniona przed zanieczyszczeniami m.in. przez otaczający
ją las. Nigdy nie została osuszona przez człowieka. Jest żywym dobrze
rozwijającym się torfowiskiem, cały czas zasilanym przez wody gruntowe, które
mają stały kontakt z roślinnością na powierzchni.
Zdaniem Jabłońskiej, samo przesuszenie torfowiska może również prowadzić do
wzrostu stężenia związków biogennych i zmian w składzie roślinności tych
terenów. Przesuszony torf zaczyna się bowiem rozkładać na prostsze związki, np.
azotu czy fosforu.
Walka o uratowanie torfowisk Doliny Rospudy trwa już od kilku lat. Wynika to z
faktu, że południowy odcinek doliny Rospudy stanowi jeden z najcenniejszych nie
tylko w Polsce, ale i w Europie obszarów torfowiskowych o nienaruszonych
stosunkach wodnych. Według europejskich specjalistów zajmujących się ekologią
torfowisk można się nawet pokusić o stwierdzenie, że jest to najlepiej zachowane
torfowisko niskie na zachód od Uralu.
Doceniła to Komisja Europejska (KE), która uznała Dolinę Rospudy za obszar
chroniony w ramach Europejskiej Sieci Ekologicznej Natura 2000 jako terytorium
specjalnej ochrony ptaków.
KE interweniowała w sprawie Doliny Rospudy w połowie grudnia 2006 roku, uznając
budowę biegnącej przez nią obwodnicy Augustowa za niezgodną z prawem unijnym.
Zastrzeżenia do planowanej przez GDDKiA inwestycji zgłosił w styczniu 2007 roku
również Rzecznik Praw Obywatelskich.
Obrońcy Rospudy nie ustają w działaniach. W związku z obchodami Światowego Dnia
Mokradeł na 4 lutego w Warszawie zaplanowano "Dzień Rospudy", podczas którego
polscy i europejscy biolodzy spotkają się na konferencji popularnonaukowej,
poświęconej przyrodzie tego cennego obszaru. Wcześniej, z soboty na niedzielę,
odbędzie się z kolei "Noc Rospudy", podczas której dla Doliny Rospudy zagrają:
Urszula Dudziak, Stanisław Sojka oraz Dautenis Brajanamama.
Dzięki uprzejmości: PAP Nauka w Polsce,
Joanna Morga
Zobacz też:
- Zniszczenie doliny Rospudy będzie kosztować - Polskie i międzynarodowe organizacje ekologiczne wysłały 29 stycznia list do firmy Budimex-Dromex S.A, która została wybrana na...
- Dni Rospudy w Warszawie - Stowarzyszenie Chrońmy Mokradła zaprasza na Dni Rospudy w Warszawie z okazji obchodów Światowego Dnia Mokradeł...
- W Programie 1 Polskiego Radia o planowanej budowie obwodnicy Augustowa - Dziś, tj. 24 stycznia 2007 w Programie 1 Polskiego Radia audycja o - budzącej duże emocje - planowanej budowie obwodnicy Augustowa...