Czy Hel stanie się wyspą? Zmiany klimatu zaczynają dotykać także Polskę.


Ekologia w naszym życiu

Czy Hel stanie się wyspą? Zmiany klimatu zaczynają dotykać także Polskę.

Globalne ocieplenie już dawno przestało być fikcją. W ciągu ostatnich 25 lat aż 64% katastrofalnych zjawisk w Europie było bezpośrednio związanych ze zmianami klimatu. Według analizy przygotowanej na zamówienie WWF przez prof. Macieja Sadowskiego z Instytutu Ochrony Środowiska, Polska w najbliższych latach coraz mocniej zacznie odczuwać skutki globalnego ocieplenia. Najbardziej może ucierpieć wybrzeże Bałtyku oraz takie gałęzie gospodarki jak rolnictwo i turystyka zimowa.

Dlatego WWF prowadzi kampanię „Zróbmy dobry klimat”, zachęcając Polaków, aby ograniczyli swój wpływ na globalne ocieplenie, efektywniej gospodarując energią.

Z przygotowanej na zlecenie WWF analizy wynika, że konsekwencje globalnego ocieplenia mogą w przyszłości dotknąć wszystkich mieszkańców naszego kraju. Cieplejsze staną się przede wszystkim polskie zimy. Mniej będzie dni z temperaturą poniżej zera, wyraźnie zmniejszą się także opady śniegu. Czeka nas skrócenie zimowego okresu wypoczynkowego w górach. Może to być przyczyną strat ekonomicznych, jakie poniosą lokalne społeczności utrzymujące się z tej dziedziny turystyki i sportu. Już teraz zimą coraz powszechniej stosuje się sztuczne naśnieżanie stoków z uwagi na niedostateczna grubość naturalnej pokrywy śnieżnej. To rozwiązanie sprawdza się jednak tylko przy ujemnej temperaturze.

Latem coraz bardziej dokuczać nam mogą susze i niedobór wody. Stanowić to będzie poważny problem dla rolnictwa. Poważnie ucierpią plony roślin zimnolubnych. Uprawy ziemniaków mogą się zmniejszyć nawet o 1/3. Większe będą za to plony roślin ciepłolubnych, takich jak kukurydza czy soja. Cieplejszy klimat będzie sprzyjał rozwojwi szkodników i chorób roślin, co może w konsekwencji doprowadzić do zmniejszenia się zbiorów lub wymusić intensyfikację stosowania środków ochrony roślin.

Poważnym zagrożeniem, szczególnie dla wybrzeży Bałtyku, jest wzrost poziomu morza. Szacuje się, że do 2080 roku powierzchnia morza podniesie się nawet do 0,97m. W niebezpieczeństwie znajdzie się Gdańsk. 880 ha powierzchni tego miasta leży zaledwie 1 metr powyżej poziomu morza. Dlatego wiele historycznych budynków w nisko położonych częściach Starówki jest bezpośrednio zagrożonych zalaniem. Szczególnie narażony na erozję związaną ze wzrostem poziomu Bałtyku jest Półwysep Helski, który – jeśli nie zostaną podjęte środki zaradcze - może stać się wyspą. Rośnie również częstotliwość sztormów, z 11 w 1960 roku do 38 w latach 80-tych. Szacuje się, że w przyszłości ilość dni wietrznych na polskim wybrzeżu może wzrosnąć nawet o połowę.

Całość na stronach WWF Polska

Następny artykuł

Poprzedni artykuł